Już po raz drugi wszyscy chętni mogli wziąć udział w gminnym wieczorze pełnym zabawy i niespodzianek. Tegoroczny Prima Aprilis w Lachowie przebiegał pod hasłem „Flaki w oleju czyli najnudniejszy program w historii”.
Widzów przybyłych na imprę zabawiały kabarety Magnum Noli z Lachowa i Sibrzanki z Borkowa oraz śpiewaczki z Zabiela czyli Zabielanki.
W tym roku mogliśmy też uchachać się przy występie pań z Koła Gospodyń Wiejskich z Lemana. Goście zaprezentowali dwie scenki autorstwa Leszka Czyża, w których śmialiśmy się z naszych przywar. Wady wyśmiewane przez panie z Lemana były doskonale przez wszystkich zrozumiałe pomimo, iż aktorki posługiwały się autentyczną gwarą kurpiowską.
Występ gości z gminy Turośl podsunął organizatorom pomysł na rozszerzenie przyszłego, primaaprilisowego przeglądu na zespoły z całego powiatu kolneńskiego.
Oczywiście, podobnie jak przed rokiem, wszyscy uczestnicy zostali uraczeni słodkościami przygotowanymi przez poszczególne zespoły i podobnie jak wówczas, gospodarze, czyli Magnum Noli pod czujnym okiem Reginy Bogdańskiej, przygotowała potrawę niespodziankę. W tym roku była to parzybroda.
Kto nie jadł – niech żałuje!
A jak było? Zapraszamy do galerii.