Pomimo że tuż przed szesnastą przeszła nad Wincentą burza to nie przeszkodziło to w organizacji kolejnego mini festynu rodzinnego. Już po raz drugi mieszkańcy miejscowości spotkali się „pod chmurką” aby wspólnie spędzić niedzielne popołudnie. A mieszkańcy Wincenty nie zawiedli. Można więc było pograć w siatkówkę i wziąć udział w wielu konkurencjach. Dzieci, które odważyły się stanąć w szranki otrzymywały nagrody, zaś każdy kto poczuł iż opuszczają go siły mógł posilić się pieczoną na ognisku kiełbaską ufundowaną przez radną Jadwigę Kołowajtys.
Po raz kolejny okazało się, że prostymi środkami, dobrymi chęciami i miłą atmosferą można wspólnie zrobić – mimo, że skromną to jednak sympatyczną imprezę.
Organizatorzy chcieliby również podziękować stowarzyszeniu „Kafcuki” za pożyczenie trampoliny.